Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
sobota, 7 czerwca 2008
Szaniec
W niedziele zgodnie z waszym życzeniem robie zbiórkę w schronie o godzinie 13.00 przynieść zaległe składki, karty na obóz, itp itd.
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
deny i wez swoje te rzeczy ktore masz/chcesz sprzedac :)) :P
1 komentarz:
deny i wez swoje te rzeczy ktore masz/chcesz sprzedac :)) :P
Prześlij komentarz