Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
niedziela, 15 czerwca 2008
Ważne !!!
Słuchajcie, osoby które jadą na obóz w Wtorek o 17.00 jest spotkanie z rodzicami w HUFCu na temat obozu powiadomcie ich (nie muszą koniecznie być , ale muszą koniecznie wiedzieć o tym spotkaniu) Jeśli macie jakieś pytania piszcie
4 komentarze:
ja we wtorek jutro mam bal :))
na pałacowej tak? i czy my musimy też iść ?
ale to rodzice mają być a nie wy
ja niestety nie jadę na obóz, jak ktoś chce coś pożyczyć pisać ;/
Prześlij komentarz