Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
czwartek, 23 kwietnia 2009
Sobota 25.04.2009
Zbiórka CAŁEJdrużyny o godzinie 10.00 nad Białką. Bierzecie mundur polowy, bilety, szamsko wodę. Pytania na gg, kom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz