Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
piątek, 5 lutego 2010
Zbiórka
6.02.2010(sobota) o godzinie 8.45 w schronie zabieramy ze soba mundur polowy i harcerski
1 komentarz:
sitPloffelilt
ywbd
Prześlij komentarz