Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
czwartek, 26 maja 2011
Sobota 28.05.2011
Zbiórka o godzinie 7.10 nad białką. Obowiązują spodnie moro, buty sportowe, 1 litr wody. W niedziele również będzie zbiórka, szczegóły w sobotę - Krzysiek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz