Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
środa, 7 listopada 2007
Znowu WAŻNE
PRzypominam że dzisiejsza (wtorek 6.11) zbiórka jest obowiązkowa, miejsce biwaku SP w Załukach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz