Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
sobota, 9 sierpnia 2008
Znowu ściana
Niedziela 10.08 13.00 w schronie. Zabrać mundury polowe, wodę, wojskowe buty i plecak na sprzęt. Wiem, że macie zakwasy ; )
1 komentarz:
który się wygadał o zakwasach ;/ ?? (hehe)
Prześlij komentarz