Niewielkie, kilkudziesięcioosobowe jednostki atakowały wielokrotnie liczniejszego wroga, na jego terenie, dobrze przygotowanego do obrony. wydawało się to szaleństwem, a jednak duch bojowy, desperacja, dobre wyszkolenie, umiejętności, wykorzystanie zaskoczenia sprawiły, że żołnierze, których można było nazwać straceńcami - ZWYCIĘŻALI .
piątek, 9 stycznia 2009
Zbiórka
w sobotę (10 stycznia) spotykamy się na przystanku nad białką o godz. 8.00 obowiazuje mundur polowy, kupic bilety na II strefe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz